PIAST 1:2 KIJOWIANKA

PIAST 1:2 KIJOWIANKA

Nasza drużyna odniosła wyjazdowe zwycięstwo z Piastem Parkovią II Trzebiechów 2:1 po bramkach Daniela Króla i została samotnym liderem B-klasy.

   Do meczu przystępowaliśmy w składzie: P. Dąbek – M. Żółtowski, T. Wójcik, M. Schmidt, M. Siemaszko – M.Machacz(90' S. Gnyszka) – J. Kantek, B. Zdolski, P. Schmidt, D. Król – J. Schmidt(90' K. Kołodziejczyk). W pierwszej połowie trener postawił na ustawienie 4-1-4-1, które bardzo dobrze się sprawdziło, szczególnie przy atakach pozycyjnych zawodnicy Piasta mieli mało miejsca w środku pola, co zmuszało ich do gry skrzydłami, a o to im raczej nie chodziło. Gra była wyrównana, choć taktycznie my nastawiliśmy się na grę z kontry, a zawodnicy gospodarzy próbowali atakami pozycyjnymi przedostać się pod naszą bramkę. W pierwszej połowie mieliśmy dwie dogodne sytuacje do zdobycia bramki, niestety obie nie zakończone golem, w jednej z nich zabrakło centymetrów, aby zagranie D. Króla wzdłuż bramki doszło do J. Schmidt, który ładnie zamykał akcję. Gospodarze także mieli około dwóch sytuacji do zdobycia bramki, w jednej z tych akcji niestety dla naszego zespołu niefortunnie interweniował M. Żółtowski, który chcąc wybić piłkę spod nóg napastnika Piasta wpakował ją do własnej bramki. W 34 minucie spotkania mamy więc 1:0 dla gospodarzy. W tej połowie obie strony przeprowadziły jeszcze kilka ataków, ale żaden z nich nie zakończył się golem. Po pierwszej połowie wynik 1:0
   Do drugiej połowy przystępujemy w ustawieniu 4-4-2, Daniel Król zostaje przesunięty do pierwszej linii tworząc parę napastników z J. Schmidt. Zmiana ustawienia zaowocowała większą ilością sytuacji i mecz stał się bardziej otwarty, również gospodarze starali się to wykorzystać. 20 minut od rozpoczęcia drugiej połowy, tyle było trzeba czekać, żeby nasza drużyna doprowadziła do wyrównania, piękny rajd z piłką J. Kantka prawym skrzydłem, zejście do środka i wycofanie piłki na ósmy metr do D. Króla, który strzałem w krótki róg pokonuje bramkarza. Od tego momentu obraz gry radykalnie się zmienił, my zaczęliśmy atakować większą ilością zawodników, a gospodarze liczyli na szybkie kontry i prostopadłe podania. Piłkarze Kijowianki jakby niezadowoleni z prowadzenia jedną bramką rzucili się na przeciwnika, kilka składnych akcji w których brakowało wykończenia, zawodnicy z Trzebiechowa jakby załamani przebiegiem meczu tracili koncepcję na grę, przeprowadzili co prawda jeszcze kilka akcji, ale to nasi zawodnicy potrafili tworzyć lepsze sytuacje i dobrze grać w obronie. W 79 minucie D. Król po pięknej akcji ograł czterech obrońców i dał się faulować w polu karnym. Poszkodowany podchodzi do jedenastki i mamy wynik 1:2. Warto dodać, że po wpuszczonym rzucie karnym bramkarz gospodarzy za pretensje do sędziego dostał żółtą kartkę, następnie odepchną arbitra i po drugim żółtym kartoniku musiał opuścić murawę. Dobrej sytuacji w 80 minucie nie wykorzystał strzelec dwóch goli w tym spotkaniu. W końcówce meczu zawodnicy Piasta mieli jeszcze świetną sytuację na wyrównanie, ale chyba brak koncentracji spowodował kopnięcie piłki z szesnastego metra nad poprzeczką bramki Kijowianki. W rezultacie mecz kończy się wynikiem 1:2 i trzy punkty jadą do Kij.

Dzięki wygranej zawodnicy Kijowianki umacniają się na pozycji lidera B-klasy z przewagą dwóch punktów nad Liwnem Zabór, które zremisowało z Tęczą Brody 2:2.

Bramki:
D. Król – 65', asysta J. Kantek
D. Król – 79', rzut karny

Kartki:
M. Machacz – 35'

Zdjęcia oraz filmy z meczu dostępne na naszym fanpage: https://www.facebook.com/kijowianka.kije

Należy także wspomnieć o naszych kibicach, którzy licznie stawili się na ten mecz dopingując naszą drużynę w trudnych momentach tego spotkania, jesteście naszym dwunastym zawodnikiem ! Brawo :)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości